Śledzenie samochodu trakerem, czy telefonem komórkowym?


W branżach, które bazują na logistyce, transporcie i pracy mobilnej, śledzenie samochodów jest niezbędnym elementem procesu kontroli pracowników i mierzenia efektywności. W tym celu używa się urządzeń do lokalizacji: specjalistycznych trackerów lub aplikacji mobilnych w telefonach komórkowych. Które z nich wybrać? Dowiedz się, jakie znaczenie ma ta decyzja i efektywnie korzystaj z możliwości namierzania swoich pracowników.

 

Dlaczego śledzimy pojazdy

Jako właściciel firmy, której pracownicy są nieustannie w trasie, pragniesz mieć kontrolę nad tym, gdzie się aktualnie znajdują. Ma to znaczenie z wielu względów. Przecież nie chcesz, żeby zużywali paliwo, wybierając niekorzystne trasy lub zbyt często zbaczając z wyznaczonej drogi w celu załatwienia prywatnych spraw w czasie pracy. Zależy Ci także na tym, żeby klienci nie musieli czekać, a ich zamówienia były zawsze zrealizowane w umówionym czasie i terminie.

Poza tym warto śledzić pojazdy, aby mieć pewność bezpieczeństwa pracowników i na bieżąco weryfikować trasę, możliwości, podział zadań. Nowoczesne formy lokalizacji pozwalają bowiem wyciągnąć wnioski i opracować nową strategię logistyczną. W tym celu potrzebujesz trakera jako osobnego urządzenia, systemu lub specjalnej aplikacji na telefon. Poznaj ich zalety i wady.

Telefon z GPS

Coraz więcej osób korzysta z urządzeń mobilnych. Zapewne są one standardem wśród Twoich pracowników. Ich funkcjonalność jest bardzo szeroka: od wykonywania zdjęć, po zaawansowane możliwości aplikacji mobilnych. Smartfony wyróżniają się ponadto funkcją lokalizacji, która wykorzystuje standard GPS. Wiedzą o tym kierowcy, którzy często rezygnują z osobnej nawigacji na rzecz np. Map Google.

Skoro w smartfonach da się włączyć lokalizację GPS, w tani i prosty sposób można wykorzystać to do namierzania auta na odległość. To bez wątpienia najprostszy sposób – po prostu spoglądać na ekran smartfona, żeby wiedzieć, gdzie znajduje się dany samochód, jaką trasę pokonał.

Problem w tym, że istnieje wiele potencjalnych przeszkód. Baterie smartfonów nie są zbyt wytrzymałe, potrafią paść nawet w kilka godzin. Wystarczy, że kierowca wyłączy telefon lub wytłumaczy się jego awarią, a Ty nie będziesz w stanie stwierdzić, gdzie jechał, gdzie się znajduje. Poza tym, gdy urządzenie mobilne straci zasięg i transfer danych, przekazanie dokładnej lokalizacji „do bazy” z telefonu może okazać się niemożliwe. Sama świadomość, jaką trasę pokonał kierowca, nie pozwala również wyciągnąć wielu wniosków, które pomagają w optymalizacji pracy.

Traker

Traker jest czymś pośrednim między telefonem a odbiornikiem GPS. Instalowany w samochodzie na stałe, przekazuje dane o lokalizacji nieustannie. Nie jest tak narażony na przerwanie transmisji jak zwykły smartfon. Informacje o trasie są nie tylko przekazywane w czasie rzeczywistym, ale również zachowywane w pamięci. Nawet po powrocie kierowcy możesz w prosty sposób zweryfikować jego podróż i dokładnie sprawdzić przebieg trasy.

Trakery mogą być prostymi urządzeniami, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je rozbudować do pokaźnych w możliwości systemów. Śledzenie samochodu to jedno, ale kontrola prędkości, zużycia paliwa czy innych ważnych danych – drugie. Dzięki zapisowi tych informacji możesz kompleksowo przeanalizować i zoptymalizować sposób funkcjonowania Twoich kierowców, pracowników. Wprowadzić usprawnienia, niezbędne standardy, a w rezultacie oszczędzić i być bardziej konkurencyjnym.

Minusem profesjonalnych trakerów jest oczywiście ich cena. Nie każdy przedsiębiorca chce inwestować w najnowocześniejsze urządzenia do śledzenia samochodów, skoro w podstawowym zakresie wystarczy mu do tego zwykły telefon z GPS. Niemniej jednak rachunek korzyści zdecydowanie przemawia na rzecz „trackingu”. Im bardziej zaawansowane funkcje wbudowanego nadajnika z GPS, tym więcej niezbędnych danych otrzymujesz, archiwizujesz i przetwarzasz. Z niewątpliwą korzyścią dla codziennego funkcjonowania Twojej firmy.