Jakie czynniki chłodnicze będą stosowane w auto-klimie?

Obecnie klimatyzacja samochodowa bazuje na czynniku chłodniczym R134a. Jednak już od 2017 każdy samochód sprzedawany na terenie Unii Europejskiej będzie musiał być wyposażony w układ klimatyzacji pracujący na czynniku R 1234yf (HFO-1324y). Dyrektywa zabrania używania czynników chłodniczych o współczynniku GWP większym niż 150 w nowo zaprojektowanych samochodach wyprodukowanych od 2013 roku i we wszystkich nowych samochodach od 2017 roku.


Przepis wprowadzony przez UE ma na celu ochronę środowiska, ale z drugiej strony niesie z sobą wiele kontrowersji. R 1234yf ma niski współczynnik GWP (potencjał tworzenia efektu cieplarnianego) wynoszący 4 (GWP dla R134A to aż 1300), bardzo krótki czas życia w atmosferze (11 dni, a R134a aż 13 lat). Ponadto wg badań jego używanie zmniejsza zużycie paliwa w samochodzie, w stosunku do używania starego czynnika R134a. Co do uniedogodnień, podstawową kwestią są oczywiście finanse. Nowy czynnik jest prawie 5 razy droższy w eksploatacji (napełnianie czynnikiem może kosztować nawet ok. 1000 zł, a dodatkowo należy go wymieniać co 2 lata). Inna sprawa to bezpieczeństwo, część koncernów samochodowych nadal nie wprowadziło czynnika do użytku, zasłaniając się brakiem dostatecznych badań i testów. Wg niektórych czynnik w momencie zderzenia może ulec zapaleniu podczas którego następuje emisja toksycznego kwasu HF, jednak większość instytutów oraz prestiżowe stowarzyszenie SAE potwierdza, że czynnik jest w pełni bezpieczny.


Obecnie niektóre koncerny samochodowe tymczasowo wracają do czynnika R134A, w obawie o utratę klientów, jednak decyzja UE wydaje się być nieodwracalna i wkrótce czynnik R1234yf będzie stosowany w każdym samochodzie, pomimo wyższych kosztów eksploatacji.


Opracowanie inż. Mateusz Zduniak www.klimatyzacja.pl, www.ogrzewnictwo.pl Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji.