CentroClima: Mimo pandemii firma ciągle się rozwija i zmienia, stając się coraz silniejsza

Na pytania klimatyzacja.pl odpowiada Dawid Kozyra, prezes zarządu CentroClima.

Dawid Kozyra, prezes CentroClima, zdradza, że mimo rok 2020, z racji koronowirusa, był wyjątkowy, to firma uzyskała wynik finansowy na takim samym poziomie jak rok wcześniej. To konsekwencja zdywersyfikowania działalności m.in. o fotowoltaikę. Spółka umacnia swoją pozycję na polskim rynku HVAC, rozwija nowe segmenty operacyjne, współpracuje z jednostkami naukowo-badawczymi i nawiązuje relacje z nowymi partnerami


Panie prezesie, jak Pan znalazł się w branży, w której operuje CentroClima? Czy to pokłosie wykształcenia, zamiłowania?

To zdecydowanie kwestia wykształcenia. Jestem absolwentem Politechniki Krakowskiej i ukończyłem kierunek związany z tym, czym obecnie się zajmuję. Pierwszą pracę podjąłem jeszcze na studiach – było to biuro projektowe Niras – a następnie trafiłem do CIAT, gdzie zajmowałem się koordynowaniem projektów.


Czym zajmuje się dokładnie spółka i jaka jest jej historia, bo z CentroClima jest Pan zdaje się związany od samego początku.

Faktycznie, CentroClima to firma, którą razem z moim wspólnikiem Jarkiem zbudowaliśmy od zera, a pierwszy komplet narzędzi pożyczyłem od przyjaciela. Dziś – po ponad 10 latach działalności - realizujemy najbardziej wymagające projekty w zakresie wentylacji, klimatyzacji i ogrzewania, jak również instalacji fotowoltaicznych. Zajmujemy się tym kompleksowo – od doradztwa i wykonywania projektów, po montaż i późniejszy serwis. Można śmiało powiedzieć, że nasze instalacje przekładają się na komfort pracy i wypoczynku ludzi w całej Polsce.

Jakie działania w historii spółki stanowiły największe wyzwania dla firmy? Jakie działania są powodem do dumy?

Było ich naprawdę sporo. Na pewno nie mogę przejść obojętnie obok rozpoczęcia współpracy z Chinami i marką TOSOT. To jedno z ważniejszych osiągnięć CentroClimy. Znaczące było również nawiązanie współpracy z marką Airdog i dystrybucja ich oczyszczaczy powietrza w całej Europie. Obecnie podpisujemy umowę z Tangshan Haitai New Energy Technology Co., Ltd i będziemy ich partnerem w Polsce. Jednak najważniejsze jest to, że CentroClima ciągle się rozwija i zmienia, stając się coraz silniejszą firmą. Niech tak pozostanie.


Mimo pandemii CentroClima informuje o nowych realizacjach i umowach. Jak spółka daje sobie radę w tym dość trudnym dla gospodarki okresie?

Pomimo tego wyjątkowego czasu spółka daje sobie radę i robi to bardzo dobrze. W moim podejściu biznesowym zawsze stawiałem na dywersyfikowanie działań. Dzięki temu bardzo szybko i sprawnie mogliśmy przenieść nasze zaangażowanie na inny zakres prac – między innymi na montaż paneli fotowoltaicznych. O skuteczności tego podejścia do biznesu najlepiej świadczą liczby. CentroClima w pandemicznym 2020 roku osiągnęła dokładnie taki sam wynik finansowy, jak rok wcześniej. W tym trudnym okresie odnotowaliśmy ogromne zainteresowanie dystrybuowanymi przez nas oczyszczaczami powietrza Airdog wykorzystującymi nowoczesną technologię TPA®. Nasi klienci w całej Europie cenią sobie produkty tej marki za skuteczność w walce z wirusami oraz brak konieczności wymiany filtrów. Odnotowaliśmy wzrost sprzedaży tych produktów na poziomie 1100%.


A na ile ważna dla Pana, prezesa CentroClima, jest szeroko pojęta ekologia przy podejmowaniu decyzji biznesowych, ale i w życiu codziennym?

Firmę CentroClima tworzą ludzie świadomi problemów z jakimi boryka się współczesna ekologia. Część naszych specjalistów to absolwenci inżynierii środowiska, a naszą wiedzę i posiadane know-how wykorzystujemy do wdrażania ekologicznych rozwiązań z efektywną optymalizacją zużycia energii. Na tym jednak nie poprzestajemy i troskę o środowisko wyrażamy również w innych obszarach działalności. Przeprowadziliśmy między innymi ekomodernizację siedziby spółki i w styczniu tego roku zainstalowaliśmy na jej dachu instalację fotowoltaiczną. Teraz niemal połowa zapotrzebowania energetycznego budynku CentroClimy pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Ponadto skrupulatnie segregujemy odpady, a nasza flota stale poszerza się o pojazdy wykorzystujące napęd hybrydowy. Wspomagamy także naszych pracowników w realizacji ich prywatnych inwestycji proekologicznych.


Czy Pana zdaniem życie codzienne może uzupełniać się z zawodowym? Czy doświadczenia i obserwacje z jednej sfery można przenosić do drugiej, czy raczej należy je stanowczo separować?

Jak najbardziej się uzupełniają! Te sfery mogą nawet bardzo pozytywnie oddziaływać na siebie. Tak naprawdę najwięcej nauczyłem się podczas moich podróży po całym świecie, gdzie poznawałem inne kultury i nawiązywałem kontakty ze wspaniałymi ludźmi. Te doświadczenia bardzo pomogły mi w zawarciu współpracy z markami TOSOT oraz Airdog podczas mojego pobytu w Chinach.


Spółka bierze też udział jako mecenas w wydarzeniach artystycznych, może opowie Pan coś o nich?

Od wielu lat wspieramy różnego rodzaju organizacje oraz inicjatywy, również te związane z kulturą. W tym roku objęliśmy swoim patronatem akcję NEOWITRAŻ „Ostatnia Wieczerza XXI”. W ramach projektu powstał obraz autorstwa Piotra Barszczowskiego, będący połączeniem tradycyjnych metod malarstwa i witrażu z technologią druku cyfrowego. Dzieło jest darem dla Opactwa Benedyktynów w Tyńcu i zostało zakwalifikowane do XII Biennale we Florencji.


Jakie ma Pan plany rozwoju firmy? Gdzie by Pan widział miejsce CentroClimy na polskim rynku HVAC za kilka lat? Jaki są plany rozwoju?

Od początku istnienia CentroClimy naszym celem jest stały rozwój poszczególnych gałęzi prowadzonej działalności z branży HVAC. I jak widać to nam nie wystarcza, o czym świadczy wejście w branżę PV. To możliwe dzięki zbudowaniu mocnego i zgranego zespołu. Przekuwamy nasze zamierzenia w konkretne działania: stale rozwijamy się, prowadzimy współpracę z jednostkami naukowo-badawczymi i nawiązujemy relacje z nowymi partnerami. Dodam, że obecnie finalizujemy współpracę z kolejnym dostawcą w kontekście zapewnienia jeszcze lepszej jakości powietrza w naszych rozwiązaniach. To będzie znaczące dla rynku!


Panie prezesie, co Pan robi w czasie wolnym, jakie ma zainteresowania, hobby?

Zawsze stawiałem na aktywne spędzanie wolnego czasu. Uprawiam różne sporty, uczestniczę również w zawodach dedykowanych ludziom naszej branży. W ostatnim czasie zdobyliśmy 2. miejsce w XIII Otwartych Regatach Branży Budowlanej w Żeglarstwie Morskim. Jednak moją największą pasją oraz nieodłącznym elementem życia jest nurkowanie. Posiadam stopień divemastera, a jednym z najciekawszych miejsc, które zwiedziłem pod wodą, były głębiny Antarktydy.


Bardzo dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.

Zapraszamy do poznania firmy.

Opracowanie, redakcja.

Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji.