Kriokomory w medycynie

KRIOTERAPIA MIEJSCOWA I OGÓLNA

Krioterapia uznawana jest za jed­ną z najstarszych metod leczenia [3]. Polega ona na stosowaniu „zimna" przede wszystkim w celu pobudzenia różnych procesów fizjologicznych, a także by zniszczyć tkanki patolo­gicznie zmienione. Zabieg krioterapii jest powszechnie stosowaną metodą leczenia schorzeń. Polega on na nie­inwazyjnym oddziaływaniu krańcowo niskich temperatur schłodzonego po­wietrza lub par skroplonych gazów na daną część ciała objętą dolegliwościa­mi, bądź ogólnoustrojowo. Tempe­ratura zabiegu regulowana jest przez osobę obsługującą sprzęt, a za dolną granicę uważa się ok. -160°C. Czas prowadzenia krioterapii nie przekra­cza 3 minut. Cieczą kriogeniczną wykorzystywaną w medycynie jest najczęściej azot.

Początki krioterapii

Krioterapia ma cechy zabiegu re­habilitacyjnego, gdyż pozwala pacjen­towi wrócić do zdrowia. Jej początki, sięgają starożytnego Egiptu. Już Hipokrates (460-377 p.n.e.) propagował hipotermię jako sposób zmniejszenia bólu, krwawienia czy obrzęku, a także jako miejscowy środek znieczulający. Celsus (I wiek n.e.) pisał, że nawet nie­wielka dawka „zimna" może spowo­dować brak czucia w danej kończynie, zaś dłuższy okres utrzymywania ciała pacjenta w niskiej temperaturze może skutkować martwicą skóry. Pewnym przełomem w dziedzinie krioterapii stały się dokonania J. Arnotta (Lon­dyn, 1845 r.). Opierały się one począt­kowo na miejscowym leczeniu „zim­nem" wielu schorzeń, między innymi przy przewlekłym bólu głowy, czy nerwobólach. J. Arnott zaprojektował też pierwszy aparat leczniczy, który wykorzystywał niskie temperatury. Skupił się następnie na leczeniu za jego pomocą chorób onkologicznych.

Dopiero w latach siedemdziesią­tych XX wieku narodziła się koncep­cja krioterapii rozumianej jako sto­sowanie powierzchniowo temperatur kriogenicznych poniżej -100°C przez czas nie dłuższy jak 2 do 3 minut, w celu m.in. wspomagania leczenia podstawowego, pozbycia się bólu, wzrostu odporności, czy chociażby poprawy drenażu żylnego i limfatycznego. Istotny wkład w tej dziedzinie przypisuje się Japończykom z Reiken Rheumatism Village w Oita. Gru­pa badaczy pod kierunkiem Toshiro Yamauchi opracowała pierwsze prze­nośne krioaplikatory, a w 1978 roku pierwszą komorę kriogeniczną. Udo­skonalenie tego wynalazku (poza Ja­ponią głównie w Niemczech) zaowo­cowało skróceniem czasu leczenia do 6-8 tygodni [2].

Krioterapia w Polsce

W Polsce pierwsza kriokomora powstała w 1989 roku. Należy w tym miejscu nadmienić, że była to dopiero druga w Europie, a trzecia na świecie komora krioterapeutyczna [1]. Od samego początku polscy uczeni byli w światowej czołówce i do dzisiej­szego dnia mają znaczący wpływ na prowadzone w tej dziedzinie badania naukowe.

Krioterapia miejscowa

Krioterapią miejscową określa się od­działywanie gazem o niskiej tempe­raturze na miejsca zmienione choro­bowo. Ta czynność może wywoływać pożądane reakcje ciała pacjenta na „zimno", albo prowadzić do zamarza­nia zawartości patologicznych komó­rek, pękania błon biologicznych i w re­zultacie do destrukcji tkanki. Cykl zamrażania i rozmrażania powtarza się w jednym zabiegu kilkakrotnie.

Podczas zabiegu wykonywane są ruchy posuwisto-zwrotne aplikatorem w odległości od 5 do 10 cm nad cho­rym miejscem w czasie do 3 minut. Za­bieg krioterapii miejscowej stosowany jest przede wszystkim we wczesnym stadium wykrytych urazów, gdyż po­maga w usunięciu obrzęku, bólu i sta­nu zapalnego. Dzięki niemu skraca się czas rekonwalescencji, poprawia się samopoczucie, a także następuje zwiększenie wydolności organizmu.

Urządzenie do krioterapii miej­scowej (rys. 1), to najczęściej butla z cieczą kriogeniczną (np. azot, chlo­rek etylu), do której podłączony jest zawór nastawczy regulujący wypływ gazu ze zbiornika pod odpowiednim ciśnieniem. Zawór łączy się z dyszą elastycznym przewodem, przez który przemieszcza się dany kriogen. Tem­peratura par skroplonego gazu wynosi średnio od -180°C do -100°C, np. dla azotu jest to przedział od -170°C do -150°C, a dla dwutlenku węgla ok. -70°C.

Krioterapia ogólna

Ten typ zabiegu polega na schładza­niu całego ciała parami kriogenu przez czas od 2 do 3 minut. W odróżnieniu od krioterapii miejscowej, krioterapia ogólna nie powoduje zniszczenia tka­nek, lecz przede wszystkim zmniej­szenie bólu, poprawę krążenia i prze­pływu krwi w organizmie, wzrost siły mięśniowej, ma także korzystny wpływ na strefę psychiczną pacjenta. Pacjent przechodzi terapię w komorze kriogenicznej. Jest to obiekt składają­cy się zwykle z dwóch osobnych po­mieszczeń - komory wstępnej i komo­ry zasadniczej (rys. 2). W pierwszym pomieszczeniu temperatura wynosi ok. -60°C, zaś w drugim już ok. -160°C. Istotne jest, by ochładzana była po­wierzchnia całego ciała wraz z głową, gdyż znajduje się na niej największa liczba termoreceptorów odpowiedzial­nych za efekt terapeutyczny.

Pierwsza w Polsce komora do krioterapii powstała w roku 1989 w Instytucie Niskich Temperatur i Ba­dań Strukturalnych PAN we Wro­cławiu. Stała się ona prototypem dla kolejnych serii urządzeń instalo­wanych w ośrodkach medycznych i sportowych. Komora ta posiada dwa pomieszczenia (rys. 3): przedsionek z temperaturą wewnętrzną ok. -60°C i komorę właściwą o temperaturze -160°C do -110°C. Cieczą krioge­niczną, której zapas w zbiorniku musi być systematycznie uzupełniany, jest skroplony azot. Konstrukcja komory pozwala na szybkie otrzymanie pożą­danej temperatury oraz stabilną pracę urządzenia przez długi czas: co 3 do 5 minut z komory mogą korzystać ko­lejne grupy pacjentów w liczbie od 4 do 5 osób, co daje przepustowość rzę­du 50 do 80 osób na godzinę [3]. Praca kriokomory na bieżąco kontrolowana jest przez osobę z obsługi.

Schemat instalacji chłodniczej i powietrznej wrocławskiej komory kriogenicznej przedstawiono na rysunku 4. Powietrze sprężane jest do 1 MPa w sprężarce (8), następnie filtro­wane i osuszane w osuszaczu absorp­cyjnym (10), po czym kierowane do jednego z kriooczyszczalników (12) chłodzonych cieczą kriogeniczną. Gdy temperatura wypływającego po­wietrza z jednego kriooczyszczalnika do komory kriogenicznej podwyższy się do ok. -100°C, nastąpi automa­tyczne zamknięcie tego urządzenia i przesłanie powietrza do drugiego kriooczyszczalnika, a stąd po schłodzeniu i oczyszczeniu do komory zabiegowej, podczas gdy w pierw­szym kriooczyszczalniku następu­je jego regeneracja i wychładzanie. Z wychładzaniem pierwszego krio­oczyszczalnika chłodzony jest także ten drugi. W kolejnym etapie nastę­puje zamknięcie zaworów kierujących powietrze i otwarcie zaworów przy zbiorniku z kriogenem (7).

Doprowadzenie i odprowadzenie cieczy kriogenicznej odbywa się sie­cią przewodów połączonych z wymiennikami ciepła zainstalowanymi w przedsionku (1) i komorze (2). Instalacja jest izolowana termiczne i przeciwwilgociowo. Bezpośredni na­dmuch zimnego powietrza do strefy przebywania ludzi znajduje się w ścia­nach pomieszczenia.

Czujnik (3) zamontowany w ko­morze umożliwia kontrolowanie tem­peratury panującej wewnątrz. Stero­wanie podczas zabiegu możliwe jest dzięki komputerowi (6) zamieszczo­nemu przed komorą zabiegową.

  1. wymiennik
  2. ciepła w przedsionku,
  3. wymiennik komory,
  4. czujnik temperatury,
  5. rurka doprowadzająca powietrze do tlenomierza,
  6. sterownik,
  7. komputer,
  8. zbiornik na ciekły azot,
  9. sprężarka,
  10. filtry wstępne,
  11. osuszacz absorpcyjny,
  12. filtr końcowy,
  13. kriooczyszczalniki



W jednej z poradni rehabilitacyj­nych w Sopocie, znajduje jest komora krioterapeutyczna „CRYO -110°C" produkowana przez firmę „Zimmer Elektromedizin" [9]. „Zimno" wytwa­rzane jest tu na miejscu, dzięki pracy klasycznego kaskadowego urządzenia chłodniczego (rys. 5). Nie stosuje się zatem ciekłego azotu, ani innych cie­czy kriogenicznych, które trzeba by dowozić do obiektu.

Kabina składa się z połączone­go systemu trzech komór, z którychdwie są pomieszczeniami wstępnymi o temperaturze odpowiednio -10°C i -60°C, zaś trzecia stanowi komorę główną, z temperaturą utrzymywaną w przedziale od -120°C do -110°C. Taki system pozwala na odpowiednie kontrolowanie i dawkowanie czyn­nika leczniczego, jakim jest „zimne" powietrze. W czasie jednego zabiegu z komory mogą korzystać maksymal­nie cztery osoby.

Obecnie na rynku oferowane są komercyjne kriokomory wolnostoją­ce, gotowe do zainstalowania w nie­mal dowolnym obiekcie. Wybrane przykłady takich urządzeń przedsta­wiono poniżej.

Kriokomora AMAZING MX-4 (rys. 6) przystosowana jest dla 4 osób. Posiada zadaszony przedsionek, w którym temperatura nie jest wyż­sza niż -60°C. Temperatura panująca w komorze zabiegowej kształtuje się w granicach od -160°C do -120°C.

Konstrukcja komory (rys. 7) wyko­nana jest z drewna, które wcześniej zo­stało dostatecznie wysuszone i pokryte odpowiednimi lakierami i impregnatami. Okna i drzwi wykonane zostały z hartowanego szkła, drewna i lekkich tworzyw sztucznych. Wszystkie ele­menty, ze względu na działanie niskich temperatur i wysokiej wilgoci, muszą być odporne na korozję. Na izolację ścian został zastosowany specjalny ma­teriał termoizolacyjny odporny na dzia­łanie wody. W konstrukcji nie zostały użyte żadne metalowe elementy, ze względu na możliwość kontaktu z ciałem pacjenta. Skutkiem mogłoby być miejscowe przechłodzenie bądź odmro­żenie. Całość dopełniają podświetlane panele wykonane z polimetakrylu mety­lu, świetlówki oraz panele z tworzywa, które mają na celu imitować lustra.

Odpowiednio niska temperatura podczas zabiegu jest osiągana przez rozpylanie syntetycznego ciekłego powietrza (mieszanina azotu i tlenu). Odpowiednią ilość tlenu utrzy­muje układ wyposażony w miernik poziomu stężenia tlenu. Całość pracy kontroluje sterownik, który poprzez ciągły pomiar temperatury w komorze zabiegowej, steruje pracą zaworów kriogenicznych. Dzięki temu możliwa jest regulacja ilości dostarczanej cieczy kriogenicznej do komory. Zawar­tość wilgoci w świeżym powietrzu ze­wnętrznym dostającym się do komory redukuje osuszacz kondensacyjny.

Sposób wykonania kriokomory dwuosobowej (rys. 8) niczym nie od­biega od modelu dla czterech osób. Szkielet, izolacja oraz zainstalowane układy są takie same. Różni się ona jedynie wymiarami oraz zewnętrznym wyglądem.

Z kolei komorę SNCC-02 „Cry­obarrel" (rys. 9) określić należy ra­czej mianem kabiny. Stosuje się ją do ogólnej gazowej „kąpieli" kriostymulacyjnej. W tym wypadku kriogen od­działuje na prawie całą powłokę skór­ną pacjenta (nie obejmuje głowy).

Konstrukcja ma kształt walca. Przeznaczona jest do użytku jedno­osobowego. Jej obudowa wykonana jest z tworzyw sztucznych drewnopodobnych. Dostępna jest także obudo­wa z płyt stalowych (model SNCC-01 „Cryobarrel"). Posiada wbudowany podnośnik wewnętrzny, który ma na celu umożliwić korzystanie z komory pacjentom o różnym wzroście. Górna część kabiny łączy się z oknem recyr­kulacyjnym zapewniającym ciągłą wy­mianę gazów w trakcie zabiegu oraz linią odprowadzania zużytego azotu. Posiada zewnętrzny wyświetlacz uka­zujący temperaturę i czas zabiegu.

Parametry techniczne opisanych kriokomór porównano w tabeli 1.

KRIOTERAPIA W MEDYCYNIE

Przebieg krioterapii ogólnej

Przed zabiegiem pacjent musi zostać przebadany i dokładnie poinstruowany o właściwym zachowaniu się. Ważny jest przede wszystkim ubiór (rys. 10), na który składają się wykonane z ba­wełny kolanówki, getry o długości około 15 cm, rękawiczki i opaska na uszy. Dodatkowo zakłada się maseczkę ochronną na usta i nos, a na stopy cho­daki. Przed zabiegiem należy pozbyć się wszelkich metalowych ozdób. Na­leży także wyjąć soczewki kontaktowe. Skóra powinna być sucha.

Zabieg krioterapii odbywa się we­dług ściśle określonej procedury (rys 11). Lekarz dokonuje klasyfikacji osób, które gotowe są do zabiegu po­przez wcześniejsze badania podmioto­we i przedmiotowe. Przed krioterapią dokonuje się pomiaru ciśnienia i tętna pacjenta. W samej komorze o tempera­turze wewnętrznej ok. -160°C przez ok. 3 minuty pacjenci wykonują energiczne ruchy kończynami, chodząc nieustannie w kółko. Po wyjściu z komory i zmia­nie ubioru, pacjenci udają się na kinezyterapię, która trwa od 30 do 60 minut. Kinezyterapia jest gimnastyką leczniczą wykonywaną po zabiegu krioterapii. Składa się na nią gimnastyka:

  1. indywidualna - ćwiczenia czynne i bierne,
  2. zbiorowa - ze szczególnym uwzględnieniem stawów i miejsc zmienionych chorobowo,
  3. z wykorzystaniem przyrządów - rodzaj ćwiczeń określany we­dług wieku pacjenta, rozpozna­nia i stopnia chorobowego oraz sprawności układu ruchu i wydol­ności organizmu.


Po zakończonym zabiegu następują powtórne badania w celu zanalizowa­nia efektów klinicznych i rozważenia ewentualnej kontynuacji krioterapii.

W oddziaływaniu „zimna" na organizm człowieka wyróżnia się dwie fazy, których skutki opisane są w tabeli 2. Skutki występujące w pierwszej fazie są naturalną reakcją organizmu na „zimno". Nie określa się ich jako szkodliwe (patologiczne) dla organizmu ludzkiego, gdyż są one zgodne z fizjologią człowieka. Efekty w fazie drugiej są tym, co zamierza się uzyskać stosując zabieg krioterapii.

„Zimne" powietrze, które działa na organizm człowieka, odbiera ciepło i wzbudza reakcje termoregulacyjne. Podstawowymi elementami układu termoregulacji organizmu ludzkiego są:

  1. termoreceptory: termoeksteroreceptory i termoenteroreceptory;
  2. termodetektory;
  3. ośrodek termoregulacji;
  4. efektory układu termoregulacji.


Zadaniem termoreceptorów jest wy­krywanie zmian temperatury otoczenia w czasie. W zależności od ich umiej­scowienia, dzielone są na termoeksteroreceptory i termoenteroreceptory. Te pierwsze są receptorami zewnętrznymi, zlokalizowanymi na powierzchni ciała. Ich zadaniem jest odbieranie bodźców cieplnych ze środowiska i przekazy­wanie impulsów nerwowych drogami dośrodkowymi wprost do podwzgórza. Podwzgórze jest głównym ośrodkiem, który zarządza wszystkimi wegeta­tywnymi funkcjami ustroju człowieka oraz niektórymi funkcjami hormonal­nymi. Część tych receptorów reaguje na „zimno", inne na ciepło, a pozostałe na gorąco. Natomiast druga grupa ter­moreceptorów kontroluje temperaturę wewnątrz organizmu ludzkiego.

Receptorów ciepła jest około 30 tysięcy, a receptorów „zimna" oko­ło 250 tysięcy. To właśnie z powodu tak dużej liczby receptorów „zimna", kriostymulacja posiada istotne zna­czenie terapeutyczne.

Temperatura wewnętrzna ciała wykrywana jest również przez ter­modetektory. Znajdują się one w mó­zgu (w przedniej części podwzgórza), a także w rdzeniu kręgowym. Są one neuronami, które wzrostem często­tliwości wyładowań elektrycznych reagują na lokalne podwyższenie temperatury. Prowadzi to do zwiększenia częstości oddechów w czasie, tzw. dy­szenia termicznego.

Ośrodek termoregulacji zlokali­zowany jest w podwzgórzu (rys. 12). Jego zadaniem jest odbieranie i scala­nie informacji o temperaturze wszyst­kich okolic ciała. Przednia część pod­wzgórza, w której umiejscowiony jest ośrodek eliminacji ciepła, odpowie­dzialna jest za regulację utraty ciepła. Tylna część podwzgórza posiada ośro­dek zachowania ciepła. Ogranicza ona usuwanie ciepła z ustroju i stymuluje jego wytwarzanie. Przednia i tylna część ośrodka termoregulacji jest po­łączona drogami, które biegną po obu stronach bocznej części podwzgórza. Ośrodek ten realizuje procesy termo­regulacji za pośrednictwem odpo­wiednich efektorów.

Rozróżnia się dwa procesy ter­moregulacji: fizyczne i chemiczne. Głównymi efektorami termoregulacji fizycznej są układ krążenia i gruczoły potowe, natomiast termoregulacji che­micznej: mięśnie szkieletowe, tkanka tłuszczowa i wątroba.

W procesie termoregulacji ciało człowieka wykazuje zmienne ukrwienie, gdzie wyróżnia się ciepłozmienną „powłokę" oraz ciepłostałe „jądro". Skurcz naczyń występujących w po­włoce oraz jej ochłodzenie mają za za­danie ochronę jądra termicznego przed utratą ciepła. Przy zjawisku zwężenia naczyń krwionośnych skóry następuje przemieszczenie krwi do głębiej zlo­kalizowanych naczyń krwionośnych. Ciepło wewnątrz organizmu zostanie zachowane, gdyż przemieszczenie krwi z żył powierzchniowych do żył głębokich następuje „w sąsiedztwie” tętnic. Tętnice przekazują swoje cie­pło chłodnej krwi żylnej.

W momencie, gdy organizm pod­dawany jest niskim temperaturom, drżenie mięśni szkieletowych i wzrost napięcia mięśniowego stają się źródłem ciepła. Drżenie mięśniowe bez­pośrednio związane jest z rozpadem ATP (trifosforanu adenozyny) do ADP (difosforanu adenozyny) i fosforanu nieorganicznego. ADP przyspiesza utlenianie substratów w mitochondriach. Towarzyszy temu utrata ener­gii w postaci ciepła. Podstawowymi źródłami energii dla kurczących się mięśni są węglowodany oraz lipidy.

Termowizja jako metoda wery­fikacji skutków krioterapii

Dynamicznie rozwijającą się metodą diagnostyczną, która pozwala określić skuteczność rehabilitacji przy zastoso­waniu krioterapii jest termowizja. Bada­nie to umożliwia przeprowadzenie po­miarów temperatury powierzchni części ciała pacjenta. Nadmiernie podwyższo­na temperatura części ciała świadczy o dolegliwościach lub zaistniałych tam zmianach chorobowych, np. o stanie za­palnym. Badanie termowizyjne przed, w trakcie oraz po zakończeniu kriotera­pii pozwala oszacować jej efekty. W termograficznej technice pomiaru tempe­ratury ciała ludzkiego wykorzystuje się podobieństwo jego własności do ciała doskonale czarnego. Współczynnik emisji ciała ludzkiego wynosi 0,98.

Przedstawione na rysunku 13 obra­zy zostały wykonane właśnie metodą termowizyjną. Wszystkie termogramy zostały zamienione na obrazy barwne o różnych skalach kolorystycznych. Barwa danego punktu zakodowana jest w postaci składowych widmowych: czerwonej R, zielonej G, niebieskiej B. Wprowadzenie kolorów ułatwia dostrzeganie oraz różnicowanie szcze­gółów w obrazie. Należy zaznaczyć, że w klasycznej termografii ciała ludzkie­go kolor skóry nie odgrywa znaczącej roli, o ile został określony zakres emi­towanego promieniowania. Pigmentacja jest wprawdzie istotna, jeśli chodzi o pochłanianie i odbijanie światła wi­dzialnego, lecz traci swoje znaczenie dla długości fal powyżej 2,5 mm. Dlatego można stwierdzić, że pigmentacja nie wpływa na emisję promieniowania podczerwonego.

Obecnie termografia znajduje za­stosowanie w praktycznie każdej dzie­dzinie medycyny, np. w okulistyce, la­ryngologii, dermatologii, czy chirurgii i ortopedii.

Wskazania i przeciwwskazania do zabiegu krioterapii

Każdy potencjalny użytkownik kriokomory przechodzi najpierw odpo­wiednie badanie lekarskie. Z każdym chorym przeprowadzony zostaje wywiad, który ma na celu sprawdzić, czy nie ma przeciwwskazań do uczest­nictwa w zabiegu. Pytania dotyczą przede wszystkim tolerancji „zimna" przez organizm, przebytych lub obec­nych schorzeń współistniejących oraz przyjmowanych leków. Ponadto wy­konywane są badania internistyczne (osłuchanie płuc i serca, badanie elek­trokardiograficzne i neurologiczne).

Tak dokładne badania lekarskie po­zwoliły na stworzenie uniwersalnej listy wskazań i przeciwwskazań do leczenia pacjentów metodą krioterapii. Wskaza­nia do krioterapii ogólnoustrojowej są bardzo rozległe. Należą do nich:

  1. choroby reumatyczne, zwyrodnie­niowe, fibromialgia;
  2. dyskopatie;
  3. zapalenie okołostawowe ścięgien, mięśni;
  4. urazy stawów i tkanek miękkich;
  5. dna moczanowa;
  6. zespół Sudecka;
  7. przewlekłe bóle patologiczne;
  8. oparzenia u dzieci i dorosłych;
  9. schorzenia dermatologiczne: łusz­czyca, włókniaki, brodawki, zaka­żenia wirusowe;
  10. dolegliwości wymagające odnowy biologicznej;
  11. kontuzje;
  12. nadwaga.



Przeciwwskazania bezwzględne do krio­terapii ogólnoustrojowej są następujące:

  1. niedoczynność tarczycy;
  2. niedokrwistość;
  3. zaawansowana miażdżyca;
  4. choroby nowotworowe;
  5. krioglobulinemia;
  6. kriofibrynogemia;
  7. uszkodzenia skóry;
  8. obecność miejscowych odmrożeń;
  9. klaustrofobia.



Istnieją także przeciwwskazania względne, takie jak:

  1. wiek powyżej 65 lat;
  2. wady aparatu zastawkowego ser­ca;
  3. przebyte zakrzepy żylne i zatory tętnic obwodowych;
  4. chwiejność emocjonalna.



W ostatnich kilkudziesięciu latach wykorzystanie „zimna" do celów leczniczych stało się uznanym spo­sobem zmniejszenia bólu i poprawy stanu zdrowia. Z zabiegów w kriokomorze korzystają również sportowcy, w celu leczenia zarówno ostrych, jak i przewlekłych urazów tkanek mięk­kich, podczas rehabilitacji pourazowej przewlekłych uszkodzeń narządów ru­chu oraz w ramach przygotowania do wysiłku fizycznego.

Zabiegi krioterapii ogólnoustrojo­wej stają się obecnie łatwiej dostępne, między innymi z powodu coraz niż­szych kosztów ich przeprowadzenia.


Bibliografia:

Chorowski M.: „Kriogenika. Podstawy i Zastosowania". Wyd. MASTA. Gdańsk, 2007.

Górski J.: „Fizjologiczne pod­stawy wysiłku fizycznego". Wy­dawnictwo Lekarskie PZWL. Warszawa, 2008.

Sieroń A., Cieślar G.: „Kriotera-pia - leczenie zimnem". Wydaw­nictwo a-medica Press. Bielsko -Biała, 2007.

Starburzyński G., Starburzyń-ska - Lupa A.: „Fizjoterapia". Wydawnictwo Lekarskie PZWL. Warszawa, 2007.

Zagrobelny Z.: „Krioterapia -miejscowa i ogólnoustrojowa"; Wydawnictwo Medyczne Urban i Partner. Wrocław, 2007.

Katalog firmy ACTIMED.

Materiały Europejskiego Cen­trum Krioterapii i Rehabilitacji.

Katalog firmy MAXimus.

Katalog firmy Zimmer Elektro-medizin.

www.medicaonline.pl.


Autor:

inż. Anna Wojciechowicz

dr inż. Waldemar Targański

Politechnika Gdańska, Wydział Mechaniczny

Źródło: Technika Chłodnicza i Klimatyzacyjna