Dolewanie nowego płynu niezamarzającego do starego praktykuje się tylko w kilku przypadkach. Jednym z nich jest sytuacja, w której dojdzie do wycieku glikolu na skutek awarii. Wówczas Instalacja musi być uzupełniona o taka ilość glikolu, która z niej wyciekła. Inną sytuacją, w której dolewa się płynu niezamarzającego do instalacji jest dolewanie koncentratu w celu obniżenia temperatury zamarzania glikolu. Łączenie płynów niezamarzających stosuje się również w przypadku rozbudowy działającej już instalacji.
Jeżeli rozważasz dolanie nowego glikolu do swojej instalacji musisz się do tego odpowiednio przygotować. W pierwszej kolejności zbadaj płyn niezamarzający krążący w Twojej instalacji. Warto jest wykonać badanie płynu, które pokaże w jakiej kondycji jest obecnie używany płyn. Pozwoli to oszacować czy bardziej opłaca się dolać glikolu do instalacji, czy też zalać ją na nowo płynem niezamarzającym. Kolejnym istotnym czynnikiem jest sprawdzenie kompatybilności oraz temperatury pracy płynów, które mają być ze sobą połączone. Glikole, które będą ze sobą mieszane muszą być wyprodukowane w tej samej technologii i na tym samym produkcie bazowym. Niedopuszczalnym błędem jest dolewanie wody sieciowej do instalacji. Rozcieńczając glikol wodą, narażamy instalację na korozję i obniżenie wydajności naszej instalacji. Nie można również dolewać do instalacji czystego surowca, ponieważ jest on pozbawiony ważnych, ochronnych dodatków. Najlepszym rozwiązaniem jest łączenie ze sobą płynów od tego samego producenta – nie traci się wówczas gwarancji na płyny oraz obniżamy prawdopodobieństwo wytrącenia się osadów w takiej mieszaninie.