Domowe czyszczenie klimatyzacji, to nie jest takie trudne
Każde domowe urządzenie wymaga czyszczenia. Potrzeba wyczyszczenia kuchenki czy tostera jest widoczna na pierwszy rzut oka. W razie problemów z pralką czy zmywarką też zwykle wiadomo jak sobie poradzić lub do kogo zadzwonić.
W przypadku klimatyzatorów, które coraz więcej osób ma w domu sprawa niestety nie przedstawia się tak łatwo. Znaczna część użytkowników zapomina o regularnym czyszczeniu, a serwis wzywa, dopiero kiedy coś się dzieje. W tym poradniku chcemy pokazać, że lekceważenie dbałości o te urządzenia jest delikatnie mówiąc, niebezpieczne dla zdrowia, ale także dla urządzenia. Natomiast oszczędzanie pieniędzy na profesjonalnym serwisie jest nieopłacalne. Fachowe firmy dysponują wiedzą i specjalistycznymi środkami chemicznymi, które poradzą sobie z największym brudem i bakteriami.
Czyszczenie i serwis klimatyzacji
Jak wcześniej wspomniano, serwisowanie urządzeń klimatyzacji jest niezbędne. Czynności serwisowe omawiane w poradniku dzieli się na dwa typy – samodzielne i profesjonalne. Do samodzielnej obsługi zaliczamy proste czynności, które można wykonywać samemu raz na jakiś czas. Wpłynie to pozytywnie na działanie urządzenia. Profesjonalny serwis najlepiej przeprowadzić dwa razy w roku, w porze jesienno – zimowej i zimowo – wiosennej, przed i po sezonie chłodzenia. Dwukrotny przegląd instalacji polecamy szczególnie dla osób dogrzewających pomieszczenia w chłodniejszych okresach.
Co daje serwis klimatyzacji ?
Regularny serwis to gwarancja czystego powietrza i ograniczenie wydatków! Aby uświadomić sobie korzyści wynikające z regularnych serwisów, warto przeczytać, co dzieje się przy ich braku:
- Wydajność urządzenia spada – odnosi się wrażenie, że klimatyzator chłodzi lub grzeje z mniejszą skutecznością. Zabrudzone elementy ograniczają przepływ powietrza i wymianę cieplną w jego elementach.
- Rosną rachunki za prąd – urządzenie jest zaprogramowane na osiągnięcie wyznaczonych parametrów. Pomimo spadku wydajności będzie dążyć do osiągnięcia zadanej temperatury, co spowoduje pracę na wyższym biegu. Odbije się to na rachunkach za energię nawet przy najlepszej klasie energetycznej urządzenia.
- Urządzenie pracuje głośniej.
- Zwiększa się ryzyko awarii urządzenia – zanieczyszczone elementy mechaniczne zużywają się szybciej lub pracują niewłaściwie. Jednocześnie może nastąpić zapchanie elementów odpływowych, co na przykład może skutkować brudnymi skroplinami cieknącymi po ścianie. Długotrwały brak dbałości o urządzenie może prowadzić do awarii, której koszty z pewnością przewyższą cenę standardowego serwisu.
- Skraca się żywotność urządzenia.
- Wewnątrz urządzenia rozwijają się grzyby, bakterie i pleśń – jednym z objawów na obecność drobnoustrojów w urządzeniu jest przykry zapach wydobywający się z klimatyzacji. Jednak dużo gorszymi konsekwencjami będą nasilające się alergie oraz choroby, a w szczególnych przypadkach mogą one doprowadzić do ciężkich chorób jak np. śmiertelnie niebezpieczna choroba legionistów.
Zagrożenia dla życia
W dobie panującej od roku pandemii w mediach często poruszany jest temat zdrowia i chorób wywoływanych przez wirusy, bakterie i grzyby. Zagrożenia wynikające z rozwoju niebezpiecznych drobnoustrojów zagrażają ludziom w klimatyzowanych pomieszczeniach, w których przebywają, a w których urządzenia nie są serwisowane. Większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy, jak poważne mogą być konsekwencje. Najczęściej wymienianą w artykułach bakterią jest Legionella pneumophila wywołująca chorobę legionistów. Objawami tej choroby jest bardzo wysoka gorączka, zaburzenia oddychania, zaburzenia świadomości, ból głowy, ból w klatce piersiowej, dreszcze i kaszel. W przypadku zakażenia płuc ryzyko śmierci sięga 15 – 20%. Bakteria ta wywołuje również łagodniejszą formę choroby – Gorączkę Pontiac. Charakteryzuje się objawami podobnymi do grypy. Wyżej wspomniany rodzaj bakterii, to nie jest jedyny, który lubi się rozwijać w urządzeniach klimatyzacyjnych. Do najczęściej wymienianych zalicza się gronkowca złocistego, pałeczkę ropy błękitnej, pałeczkę okrężnicy oraz grzyby kropidlaki czarne. Część z nich może dostać się do organizmu niepostrzeżenie i zaatakować przy obniżonej odporności. Działanie takie sprawia, że ciężko jest zdiagnozować przyczynę.
Co możemy zrobić sami?
Najlepiej zlecić czyszczenie klimatyzacji specjalistom. Są jednak czynności, które raz na jakiś czas warto wykonać samodzielnie. Instalator po montażu powinien przeszkolić przyszłego użytkownika jak często i w jakim zakresie powinien je wykonywać. Informację taką można również znaleźć w instrukcji obsługi urządzenia lub na stronie producenta. Podstawową i najważniejszą czynnością, którą użytkownik może wykonać samodzielnie, jest regularne czyszczenie filtrów wstępnych w jednostce wewnętrznej. Standardowe filtry można odkurzyć przy użyciu szczotki lub odkurzacza. Większość z nich można umyć wodą lub wodą z dodatkiem delikatnego środka myjącego. Sposób czyszczenia należy sprawdzić w instrukcji. Niektórzy producenci dopuszczają możliwość mycia filtrów w zmywarce. Pozostałe rodzaje filtrów, jak pochłaniające zapachy czy bakteriobójcze należy wymieniać zgodnie z zaleceniami. Zużyte filtry tracą swoje właściwości oraz ograniczają przepływ powietrza przez jednostkę, a także są kolejnym miejscem, w którym mogą gromadzić się zanieczyszczenia lub owady (w tym mole). Można również zdezynfekować widoczny po wyjęciu filtrów wymiennik, spryskując go dedykowanym środkiem biobójczym. Warto w okresie kwitnienia topoli (przełom marca i kwietnia, przed pojawieniem się liści) odkurzyć jednostkę zewnętrzną lub zabezpieczyć ją czasowo przewiewną włókniną nałożoną od strony wlotu powietrza
Pogłębiaj swoją wiedzę, czytaj poradniki
Opracowanie Redakcja (W.W.).
Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji portalu www.klimatyzacja.pl
