Jakie są najczęstsze przyczyny skrócenia czasu życia urządzenia? Jakie konkretne działania może (i powinien) podjąć instalator, aby maksymalnie zwiększyć trwałość systemu?
Realna trwałość – co mówi teoria, a co pokazuje praktyka?
Sprężarka – serce układu – jest projektowana na około 40 000 do nawet 100 000 godzin pracy, co w typowych warunkach domowych (przy 2500–6000 h pracy rocznie) daje ponad dwie dekady działania. Najważniejszy jest jednak charakter pracy: urządzenia taktujące, przewymiarowane lub z niepoprawnie ustawioną krzywą grzewczą potrafią „zużyć się” w połowie tego czasu. Z perspektywy serwisowej i instalatorskiej oznacza to, że wiele zależy nie tylko od producenta, ale też od instalatorów.
Oto najważniejsze aspekty, które warto brać pod uwagę przy każdej realizacji.
Zbyt często spotykamy się z przypadkami przewymiarowania lub – rzadziej – niedowymiarowania pomp ciepła. Zamiast trzymać się założeń katalogowych, warto oprzeć projekt na rzeczywistych obliczeniach strat ciepła i analizie zapotrzebowania na CWU. Dla instalatora oznacza to konieczność pracy u podstaw – od oceny charakterystyki budynku, po ustalenie oczekiwań inwestora i analizę taryf energetycznych. Im lepszy projekt, tym mniej awarii i reklamacji.
Dobrze ustawiona krzywa grzewcza to nie tylko komfort użytkownika, ale też mniejsze zużycie komponentów – szczególnie sprężarki. Instalator powinien nauczyć klienta jak działa krzywa, jak wpływa na pracę systemu i kiedy warto ją korygować. Coraz więcej producentów umożliwia zdalny nadzór nad parametrami pracy – warto wykorzystywać te możliwości, zwłaszcza przy większych inwestycjach (budynki wielorodzinne, pensjonaty itp.).
Taktowanie to jedna z głównych przyczyn szybszego zużycia pompy ciepła. Do najczęstszych powodów należą:
Warto wdrażać systemy z buforem ciepła, szczególnie w instalacjach grzejnikowych w budynkach poddawanych termoizolacji i jasno tłumaczyć klientowi wpływ krótkich cykli na trwałość sprzętu.
Coraz więcej urządzeń oferuje aplikacje mobilne i portale serwisowe, dzięki którym można:
Z punktu widzenia instalatora to nie tylko oszczędność czasu, ale też możliwość realnej opieki serwisowej, co może być dodatkową usługą dla klienta (abonament, pakiet rozszerzonego serwisu itd.).
Regularny serwis – komunikacja z klientem to podstawa
Użytkownicy często nie są świadomi, że pompa ciepła – mimo że „działa cicho” – również wymaga przeglądów. Rolą instalatora jest uświadomić inwestora, że:
Warto po każdej instalacji ustalić harmonogram serwisowy i zaoferować stałą współpracę.
CWU – gdzie użytkownik zużywa energię, a instalator może pomóc ją ograniczyć
Ustawienie zbyt wysokiej temperatury CWU to powszechny błąd. Instalator powinien nie tylko ustawić wartość 45–48°C jako domyślną, ale też zaprogramować pompę cyrkulacyjną w sposób racjonalny – np. tylko rano i wieczorem, zamiast pracy ciągłej.
Podlicznik energii elektrycznej dedykowany pompie ciepła to świetne narzędzie także dla instalatora, ponieważ pozwala:
Instalator powinien informować klienta o warunkach gwarancji producenta i dodatkowych pakietach serwisowych. Warto też jasno przekazać, że po kilkunastu latach bardziej opłacalna może być wymiana całej jednostki, niż kosztowna naprawa sprężarki, która nierzadko stanowi 15% wartości systemu.
Wbrew pozorom, żywotność pompy ciepła to nie tylko sprawa producenta. Instalatorzy bowiem mają także realny wpływ na to, jak długo i jak bezawaryjnie będą pracować urządzenia. Poprawny dobór, staranny montaż, edukacja klienta oraz aktywna opieka serwisowa – to właśnie te elementy budują jakość. A zadowolony użytkownik wróci – z kolejną inwestycją lub poleceniem